Za nami wyjątkowo trudny rok 2012
Sektor ochrony zdrowia jest sektorem bardzo mocno regulowanym przez państwo. Dla dystrybutorów leków i konsumentów to duża wartość. Regulator decyduje m.in., jakie leki mogą być bezpiecznie stosowane, a także daje gwarancję bezpieczeństwa ich produkcji i dystrybucji. Rok 2012 przyniósł w Polsce nowe regulacje w tym zakresie, które w znacznym stopniu uporządkowały rynek leków w Polsce. Wśród nich znalazło się jednak kilka przepisów, które wyjątkowo trudno nam zrozumieć, gdyż godzą w dobro pacjenta, który miał być głównym beneficjentem zmian.
I tak jak rozumiemy intencję (aczkolwiek jej nie podzielamy) ograniczenia sprzedaży leków refundowanych poprzez wprowadzenie sztywnych cen detalicznych dla pacjenta, to zupełnie nie potrafimy zrozumieć wprowadzenia sztywnych, a nie maksymalnych cen na szczeblu producent – hurtownia. W efekcie, państwo doprowadziło do sytuacji, w której hurtownia płaci więcej producentowi niż mogłaby płacić, gdyby obowiązywały warunki rynkowe. Stawia to w uprzywilejowanej pozycji producentów leków, których marża jest pod państwową ochroną przy równoczesnym cięciu marż dystrybucyjnych, które stanowią najmniejszą część ceny leku. Takie rozwiązania nie prowadzą do realizacji podstawowego celu ustawy refundacyjnej, jakim jest obniżanie cen leków dla pacjenta.
Jeszcze trudniej jest nam zrozumieć całkowity zakaz reklamy aptek, podczas gdy regulator dopuszcza reklamę wielu produktów sprzedawanych w aptekach. W efekcie, duża część sprzedaży z aptek jest przekierowywana do sieci handlowych, stacji benzynowych czy drogerii, które reklamując się, skutecznie wykorzystują swoją przewagę konkurencyjną nad apteką. Takie regulacje nie prowadzą do obniżenia spożycia leków przez Polaków, czym kierował się regulator wprowadzając zakaz reklamy apteki. Świadczy to również o krótkowzroczności regulatora, gdyż apteki, które nie będą miały możliwości sprzedawania asortymentu, za który płaci wyłącznie klient, zmuszone będą w przyszłości swoją marżę na pokrycie kosztów działalności budować tylko na środkach pochodzących z refundacji.
Przywołane przykłady pokazują drastycznie gorszy sposób traktowania podmiotów dystrybucji farmaceutycznej w Polsce, które są gwarantem bezpieczeństwa farmakoterapii i dostępności pacjentów do leków.
I tak jak rozumiemy intencję (aczkolwiek jej nie podzielamy) ograniczenia sprzedaży leków refundowanych poprzez wprowadzenie sztywnych cen detalicznych dla pacjenta, to zupełnie nie potrafimy zrozumieć wprowadzenia sztywnych, a nie maksymalnych cen na szczeblu producent – hurtownia. W efekcie, państwo doprowadziło do sytuacji, w której hurtownia płaci więcej producentowi niż mogłaby płacić, gdyby obowiązywały warunki rynkowe. Stawia to w uprzywilejowanej pozycji producentów leków, których marża jest pod państwową ochroną przy równoczesnym cięciu marż dystrybucyjnych, które stanowią najmniejszą część ceny leku. Takie rozwiązania nie prowadzą do realizacji podstawowego celu ustawy refundacyjnej, jakim jest obniżanie cen leków dla pacjenta.
Jeszcze trudniej jest nam zrozumieć całkowity zakaz reklamy aptek, podczas gdy regulator dopuszcza reklamę wielu produktów sprzedawanych w aptekach. W efekcie, duża część sprzedaży z aptek jest przekierowywana do sieci handlowych, stacji benzynowych czy drogerii, które reklamując się, skutecznie wykorzystują swoją przewagę konkurencyjną nad apteką. Takie regulacje nie prowadzą do obniżenia spożycia leków przez Polaków, czym kierował się regulator wprowadzając zakaz reklamy apteki. Świadczy to również o krótkowzroczności regulatora, gdyż apteki, które nie będą miały możliwości sprzedawania asortymentu, za który płaci wyłącznie klient, zmuszone będą w przyszłości swoją marżę na pokrycie kosztów działalności budować tylko na środkach pochodzących z refundacji.
Przywołane przykłady pokazują drastycznie gorszy sposób traktowania podmiotów dystrybucji farmaceutycznej w Polsce, które są gwarantem bezpieczeństwa farmakoterapii i dostępności pacjentów do leków.
Rok 2012 poświęciliśmy na dostosowanie organizacji do nowej rzeczywistości
Najwięcej działań optymalizacyjnych wymagała od nas, najbardziej dotknięta zmianami, sprzedaż apteczna. Pomimo ograniczenia o 10% ilości naszych placówek detalicznych, zwolnienia prawie 500 osób, segment detaliczny w Polsce wykazał dużą stratę na swojej działalności. Arbitralnie ustalone sztywne, ale niskie marże detaliczne były tego główną przyczyną. Działania optymalizacyjne prowadzone były również w pozostałych liniach biznesowych. Dokończyliśmy proces centralizacji magazynów, ściśle kontrolowaliśmy portfel należności, a także rozwijaliśmy elektroniczne kanały komunikacji z klientem.
Zmiany nas motywują
Podlegające nieustannym zmianom otoczenie biznesowe kreuje nowe możliwości. Naszym wyzwaniem jest świadczenie usług na rzecz klientów lepiej, taniej, skuteczniej niż robimy to dzisiaj. W aptekach działających pod pomarańczowym szyldem „Dbam o Zdrowie” chcemy nie tylko sprzedawać leki, ale także dostarczać kompleksową opiekę farmaceutyczną, starannie dobierać dla naszych klientów najlepsze produkty, jakie wolno dystrybuować w Polsce i zapewnić najlepszych farmaceutów do obsługi pacjentów. Naturalnym uzupełnieniem tego tradycyjnego serwisu jest internetowy portal doz.pl, będący źródłem informacji o lekach, a także umożliwiający ich zamawianie. Już dziś miesięcznie korzysta z niego 3 mln pacjentów. Udostępniliśmy także aplikację mobilną, której znaczenie będzie rosło wraz z szybko rosnącą sprzedażą smartfonów.
Wyjątkową ofertę przygotowaliśmy dla niezwykle ważnej dla nas grupy pacjentów 60+, których objęliśmy specjalną opieką. Dzięki nowoczesnym technologicznym rozwiązaniom, oferujemy im dostęp do najniższych na rynku cen leków na terenie całej Polski. Już dzisiaj z oferty tej korzysta około 1 mln pacjentów, a przed nami zaproszenie pięć razy większej grupy.
Uruchomiliśmy również z dużym ubezpieczycielem pierwsze w Polsce prywatne ubezpieczenie lekowe.
Wyzwania 2013 roku
Od 1 stycznia 2013 r. nastąpiła druga z trzech zaplanowanych obniżek urzędowej marży na leki refundowane w obrocie hurtowym, która wynosi 6%, co oznacza, że sprzedaż leków refundowanych prowadzona jest poniżej progu rentowności, który wynosi 6,6%. Z analizy przeprowadzonej przez PWC wynika, że strata na dystrybucji leków refundowanych w latach 2013 i 2014, kiedy planowana jest kolejna obniżka marży, będzie wynosiła odpowiednio 88 mln zł i 148 mln zł (dane dla podmiotów o udziale w rynku sięgającym 70%). W takich okolicznościach utrzymanie rentowności EBITDA na poziomie około 2,0% będzie bardzo trudne, nie mówiąc już o wzroście tego wskaźnika. Dla porównania, jedna z europejskich firm – Galenica – osiąga rentowność na poziomie 11,5%.
Przy tak niskiej rentowności działalności dystrybutorów farmaceutycznych w Polsce nie może być mowy o podejmowaniu nowych inwestycji czy tworzeniu nowych miejsc pracy. Dalsze obniżanie marży hurtowej wymusza wypracowanie oszczędności, co nie będzie możliwe bez pogorszenia serwisu dla klienta. W tej sytuacji dystrybutorzy są zmuszeni do poszukiwania nowych obszarów działalności, co stwarza ryzyko pogorszenia dotychczasowego wysokiego standardu dystrybucji farmaceutycznej w Polsce. By temu sprostać, Grupa zamierza zoptymalizować procesy biznesowe między poszczególnymi liniami biznesowymi, a także wykorzystać efekty synergii. Analizuje również możliwości inwestycji na innych, zagranicznych rynkach.
Społeczna Odpowiedzialność Biznesu
Pelion działa w niezwykle odpowiedzialnym sektorze – sektorze ochrony zdrowia. Odpowiedzialność – za pacjentów, współpracowników i środowisko – jest w genach naszej firmy. Dlatego chętnie realizujemy projekty wymagające zaangażowania społecznego. Stąd projekt Fundacji Dbam o Zdrowie, która niweluje bariery w dostępie do leków dla najbardziej potrzebujących. Stąd pielęgnacja tradycji farmacji – prowadzenie muzeum w Łodzi i Lublinie oraz wydawanie albumów o najstarszych aptekach w Polsce. Stąd organizacja Łódź Maratonu Dbam o Zdrowie. Nasza postawa została zauważona i doceniona – zostaliśmy zaproszeni do grona 20 spółek wchodzących w skład Respect Index, indeksu spółek odpowiedzialnych społecznie, notowanym na GPW.
Zestawienie głównych danych finansowych osiągniętych w 2012 r. w porównaniu z rokiem 2011 prezentuje zamieszczona poniżej tabela:
I – IV kwartał 2012 | I – IV kwartał 2011 | Zmiana | |
Przychody ze sprzedaży (mln zł) | 6 685,5 | 6 569,9 | 1,8% |
Zysk operacyjny (mln zł) | 100,8 | 96,4 | 4,6% |
Rentowność operacyjna (proc.) | 1,5% | 1,5% | 0,0 p.p. |
Zysk netto przypadający akcjonariuszom podmiotu dominującego (mln zł) | 55,9 | 80,2 | -30,3% |
Rentowność netto (proc.) | 0,8% | 1,2% | -0,4 p.p. |
Zysk przypadający na jedną akcję (zł) | 4,75 | 6,61 | -28,1% |
Renata Borkowska – Kubiak
Rzecznik Prasowy Pelion S.A.
Tel. (+48 42) 200 79 19
Fax (+48 42) 613 35 35
Tel. kom. (+48) 785 858 991
E – mail: renata_borkowska-kubiak@pelion.eu
Pelion S.A., dawniej Polska Grupa Farmaceutyczna S.A., na rynku istnieje od 23 lat. Początkowo firma funkcjonowała jako lokalny, hurtowy dystrybutor farmaceutyków. W 1998 r. zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Uzyskane z emisji środki pozwoliły na intensywny rozwój i konsolidację hurtowego rynku leków. Od tego czasu firma plasuje się w czołówce krajowych dystrybutorów farmaceutycznych. Dziś Pelion Healthcare Group to jedna z największych grup kapitałowych działających na rynku ochrony zdrowia w Polsce i na Litwie. Usługi świadczone przez Grupę obejmują wszystkie segmenty rynku (hurtowy, detaliczny i szpitalny) i są skierowane do: pacjentów, aptek, szpitali oraz producentów. Pelion S.A., jako spółka holdingowa, pełni nadzór właścicielski nad wszystkimi obszarami działalności Grupy, realizowanymi odpowiednio przez PGF Hurt Sp. z o.o. i Pharmapoint Sp. z o.o. (sprzedaż hurtowa), PGF Urtica Sp. z o.o. (zaopatrzenie szpitali), CEPD N.V. (sprzedaż detaliczna) i Pharmalink Sp. z o.o. (usługi dla producentów).